Studio gotowania dla dzieci to miejsce, które na co dzień tętni życiem, kusi zapachem, wabi kolorami. To właśnie w takich miejscach najmłodsi uczą się smaków, zapachów, podstaw gotowania. To dla nich sposób na zabawę oraz wyrobienie dobrych nawyków żywieniowych.
Nieustanny gwar, dzwięk gotującej się wody, postukiwanie garnków, śmiech dzieci i okrzyki radości to własnie one wypełniają mury Little Chef. Niestety, pewnego dnia mury opustoszały, a śmiech dzieci zniknął z nich na wiele tygodni.
Jak z pustką i brakiem poczucia sprawczości mogą poradzić sobie przedstawiciele branży gastronomicznej? To jeden z tych sektorów, w których mnogość pięknych przykładów ludzkiej solidarności i chęci niesienia bezinteresownej pomocy przerosła oczekiwania nawet największych optymistów.
Katia Roman-Trzaska, gość Live Chat Studio 590, jest właścicielką Little Chef. W obliczu epidemii koronawirusa podjęła błyskawiczne kroki i całkowicie zmienia charakter swojej dotychczasowej pracy.
W studiu, gdzie na co dzień uczyli się najmłodsi adepci sztuki kulinarnej, zaczęły powstawać zupy dla najbardziej potrzebujących – w tym medyków, którzy podczas nierównej walki z koronawirusem, często nie mieli czasu na przygotowanie ciepłego posiłku.
Katia Roman-Trzaska podkreśla, jak ważna w takich chwilach jest solidarność gospodarcza. Na solidarność gospodarczą składają się setki małych decyzji: na partnerów wybierajmy lokalne firmy i przedsiębiorstwa, starajmy się pozyskiwać produkty od lokalnych dostawców. To tak niewiele, a może zmienić tak dużo.
Gdy zniesione zostaną obostrzenia związane z koronawirusem i wrócimy do normalnego życia niech częścią tej naszej nowej normalności pozostaną pomoc i solidarność. Cała rozmową z niesamowitą Katią do obejrzenia na naszym Facebooku.